W STRONĘ NATURY. Zabrze konsekwentnie wspiera politykę zeroemisyjności i propagowania ekologicznych środków transportu, m.in. takich jak rowery czy hulajnogi. Z tego też względu powstają nowe trasy dla bicykli. Dokładnie w Światowym Dniu Roweru (3 czerwca) oddano do użytku w Zabrzu zupełnie nową ścieżkę dla amatorów dwóch kółek. Biegnie ona wzdłuż ulicy Ofiar Katynia, łącząc Mikulczyce z Rokitnicą. Jest dwukierunkowa, wykonana została z nawierzchni bitumicznej i jest długa na 1273 metry. Jest nawet oświetlona przez 30 latarni!
Co jednak najważniejsze, nie została wytyczona bezpośrednio przy bardzo ruchliwej jezdni, lecz w pewnej odległości od niej. Aby podkreślić walor ekologiczny przedsięwzięcia, miasto zadbało także o posadzenie wzdłuż niej 300 drzew i aż 30 tysięcy krzewów! A to dlatego, iż ścieżka pełni funkcję sportowo-rekreacyjną, w końcu prowadzi z centrum do terenów leśnych północnej części miasta, stanowiąc element wieloletniego projektu „Zabrzańskie trasy rowerowe – łączymy północ z południem”.
W symbolicznym uruchomieniu traktu uczestniczyły dzieci i młodzieży na rowerach i rolkach, działająca w ramach Aktywnego Zabrza. - Naprawdę fajnie i bezpiecznie się jeździ wśród takiej zielonej przestrzeni. Bardzo się cieszę, że możemy już korzystać z tej ścieżki – mówiła nastoletnia Magdalena Matysiak.
Wyjaśnienia wymaga fakt, iż przy tej samej drodze łączącej dwie północne dzielnice Zabrza, od ponad dekady funkcjonowała już ścieżka rowerowa poprowadzona po śladzie dawnego torowiska tramwajowego z drugiej połowy XX wieku. Nie była jednak oświetlona, a w dodatku z czasem zaczęli ją anektować piesi. Po przeciwnej stronie ul. Ofiar Katynia zaczęła bowiem działać zabrzańska strefa ekonomiczna, a wraz z nią dziesiątki nowych i dużych zakładów. Wielu pracowników zaczęło więc – z braku chodnika - maszerować tędy do pracy. Do tego część mieszkańców wykorzystywała tę ścieżkę dla celów czysto rekreacyjnych np. do biegania i spacerowania.
W efekcie na trakcie zrobiło się ciasno, rowerzyści zaczęli się na nim mieszać z pieszymi i spacerowiczami, stwarzając niebezpieczne sytuacje. Najgorzej było po nastaniu zmroku, bo i sama ulica nie ma na tym odcinku osobnego oświetlenia. - Dlatego zapadła decyzja, by wybudować zupełnie nową i oświetloną ścieżkę rowerową, odsunąć ją dalej od krawędzi jezdni i umieścić wśród bujnej zieleni. Z kolei stary trakt będzie od teraz chodnikiem. Powinno więc być teraz i bezpieczniej i bardziej ekologicznie – podkreślała podczas konferencji prasowej Danuta Bochyńska–Podloch, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Zabrzu.
Samą ścieżkę wybudowała spółka Mostostal Zabrze – Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, której gmina zapłaciła za te usługę blisko 1,4 mln złotych. - Inwestycja zajęła nam w sumie 7 miesięcy. I jeszcze nie zdążyliśmy jej na dobre otworzyć, a już zaczęli się pojawiać na niej pierwsi rowerzyści. Bardzo nas to cieszy, bo widać, że mieszkańcy i pracownicy czekali na nią – mówi Jerzy Mikulski, przedstawiciel Mostostalu. Jak podkreślał, zanim ścieżkę oddano do użytku zabrzan, osobiście przetestował ją na rowerze prezes przedsiębiorstwa.
Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka–Szulik nie ma wątpliwości, iż to nie koniec inwestycji miasta w zieloną infrastrukturę rowerową i zieleń. – Konsekwentnie rozwijamy Zabrzański Szlak Rowerowy i realizujemy wiele przedsięwzięć z myślą o rowerzystach. W naszym mieście trwa właśnie kolejny sezon roweru miejskiego, dzięki któremu każdy mieszkaniec może wypożyczyć jednoślad na godziny. Ten ekologiczny środek transportu staje się coraz popularniejszy, a zabrzanie widzą jego zalety w porównaniu do jazdy samochodem. Jest taniej i zdrowiej, a czasem nawet szybciej – uważa Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent miasta Zabrze.
W ostatnim czasie z myślą o zabrzańskich rowerzystach oddano także do użytku m.in. sportostradę na os. Janek oraz ścieżki rowerowe przy ul. Gdańskiej i ul. Handlowej. – Niemal wszystkie nowe inwestycje drogowe w mieście przewidują także infrastrukturę rowerową. Tak jest m.in. w przypadku powstającego właśnie przedłużenia alei Wojciecha Korfantego. Niedawno, w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, miasto podpisało porozumienie dotyczące stworzenia rowerowej autostrady, której zabrzański odcinek będzie mierzył blisko 10 kilometrów.
Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 23 z 9 czerwca 2022 roku) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. |