Górnik zagrał dzisiaj po raz drugi na własnym stadionie i znów zaserwował licznym kibicom (17 tysięcy!) dobre widowisko. W pierwszym kwadransie wręcz zdominował swojego rywala, a ten był przecież nie byle jaki, bo Raków Częstochowa to niedawny mistrz kraju i jeden z faworytów rozgrywek. Goście szybko więc otrząsnęli się z przewagi zabrzan i później to oni czarowali kombinacyjną grą, która pozwalała im wchodzić w zabrzańskie pole karne jak nóż w masło. Były też jednak momenty przestoju, szanowania piłki przez obydwie drużyny i mozolnego rozgrywania piłki w środku boiska i wtedy na plan pierwszy wysuwali się kibice. Torcida była aktywna przez całe spotkanie, ale w II połowie poszła na całości i wywiesiła przygotowane wcześniej transparenty, w tym m.in. z hasłem "Precz z LGBT, precz z imigrantami" (treści drugiej płachty z miejsc prasowych nie dało się odczytać) i zaczęli skandować m.in. "Chłopak, dziewczyna - normalna rodzina", a także "Polska dla Polaków". Może ta manifestacja nie trwała zbyt długo, niemniej wybrzmiała i trudno było jej nie widzieć i nie słyszeć. Zapewne odnotowała ją także progresywna prezydent Zabrza -Agnieszka Rupniewska (była na meczu), która przecież ochoczo w kampanii wyborczej korzystała z poparcia Torcidy. Czy teraz będzie się od fanów klubu odcinać!?
Po tym politycznym przerywniku (aczkolwiek hasła wisiały na sektorze Torcidy do końca) ostatnie minuty spotkania znów były pasjonujący i to ze wskazaniem na Górnika. Kropkę nad "i" mógł postawić choćby Dominik Szala, który huknął z 35 metrów tak, że od uderzenia piłki w poprzeczkę zatrzęsła się cała bramka. Swoje chwile chwały miał jednak także bramkarz Michał Szromnik, który w całym meczu zanotował co najmniej cztery wybitne interwencje. I dlatego też mecz, mimo wielu dobrych akcji i sytuacji obu zespołów, zakończył się bezbramkowo, co pozwolił Górnikowi utrzymać w tabeli dziewiąte miejsce.
PKO EKSTRAKLASA - 5. kolejka: GÓRNIK ZABRZE - RAKÓW CZĘSTOCHOWA 0-0 GÓRNIK: Szromnik - Sanchez (55 Szala), Janicki, Josema, Janża - Ismaheel (81 Olkowski), Rasak, Hellebrand (81 Nascimento), Lukoszek - Podolski (28 Wojtuszek), Buksa (55 Kozuki). RAKÓW: Trelowski - Tudor, Svarnas, Pestka (46 Rundić) - Carlos Silva, Berggren, Koczerhin (85 Lederman), Crnac, Amorim (65 Labrou), Otieno (46 Drachal) - Makuch (71 Brunes). Żółte kartki: Janicki, Wojtuszek - Pestka, Tudor, Berggren. Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok). Widzów: 17.034.
|