PIŁKA NOŻNA – KLASA A. Trwa fatalna passa piłkarzy B-klasowego Piasta Pawłów. W rozegranym dzisiaj awansem (z soboty) meczu zabrzanie przegrali na wyjeździe 1-2 (0-2) z LKS-em 45 Bujaków. Goście mają po tym meczu duży żal do sędziów... – W 10 minucie zdobyliśmy gola bezpośrednio z rzutu rożnego, ale decyzją sędziego liniowego bramka nie została uznana. Arbiter stwierdził, że piłka wyszła wcześniej poza boiska, a to raczej nonsens. Potem był jeszcze rzut karny dla gospodarzy... W sumie mecz się rozstrzygnął już w 25 minucie, bo wtedy przegrywaliśmy już 0-2 – relacjonuje prezes Piasta, Piotr Kotlorz.

Od tego momentu goście nonstop atakowali bramkę Bujakowa, ale efekt przyszedł dopiero w 80 minucie, kiedy to kontaktowego gola strzelił Remigiusz Wydrzyński. Do remisu nie udało się już doprowadzić. 
Mimo tej przegranej Piast – po czternastej kolejce - utrzyma w tabeli grupy II szóste miejsce. Pozostałe mecze klasy B w sobotę.