PIŁKA NOŻNA – V LIGA i KLASA B. Trwa wspaniała seria niedawnego outsidera ligi okręgowej – MKS-u Zaborze. Drużyna, która w rundzie jesiennej zdobyła tylko pięć punktów, a i początek wiosny miała nieudany, ostatnio gra jak z nut i od sześciu kolejek w każdym meczu zdobywa punkt(y). Tym razem zaborzanie byli dosłownie o krok od pokonania wicelidera – Szombierek Bytom. Wyjazdową wygraną odniosła Sparta Zabrze, zaś pierwsze punkty tej wiosny (i to od razu trzy!) zdobył dzisiaj B-klasowy Piast Pawłow.

W meczu Zaborze - Szombierki po pierwszej wyrównanej połowie, na początku II gola zdobyli gospodarze. Od tej chwili w ataku byli bytomianie, ale faworyzowani goście długo nie potrafili dopiąć swego. Na trzy minuty przed końcem spotkanie udało im się jednak zdobyć wyrównującego gola... W ostatnich sekundach po główce jednego z bytomian piłka trafiła w poprzeczkę, więc Zaborze z punktu ma prawo być zadowolone.  

Trzy punkty w Łabędach niespodziewanie zdobyli piłkarze Sparty. Zaczęło się „planowo”, bo w 15 minucie gliwiczanie objęli prowadzenie. Tuż jednak przed przerwą wyrównującego gola zdobył bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Myśliński. W 65 minucie drugiego gola zdobył zaś Schymczyk, który potem miał jeszcze świetna okazje na trzeciego gola (sytuacja „sam na sam”), lecz tym razem szczęście mu nie dopisało. – Nadal borykamy się z kłopotami kadrowymi, więc ta wygrana jest dla nas bardzo cenna – cieszy się trener Andrzej Kobiałka.

Wielkie emocje były też w Pawłowie, gdzie Piast wreszcie zagrał na miarę swoich możliwości. Gospodarze prowadzili z Koroną Bargłówka już 4-1 (w tym hat-trick Pawła Gogolaka), ale gościom udało się zdobyć dwa gole i pawłowianie do końca meczu drżeli o wygraną.

V LIGA – GRUPA IV
MKS ZABORZE – SZOMBIERKI BYTOM 1-1 (0-0). Gola dla gospodarzy zdobył Kubat.
ŁTS ŁABĘDY – SPARTA ZABRZE 1-2 (1-1). Bramki dla gości strzelili: Myśliński oraz Schymczyk.

KLASA B – GRUPA II
PIAST PAWŁÓW – KORONA BARGŁÓWKA 4-3 (2-1). Gole dla gospodarzy: Gogolok 3, Nowakowski.