Sport
Ekstraklasa: Górnik znów kończył mecz w dziesięciu... I znów nie dał sobie w tym czasie strzelić gola! Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora sobota, 09 grudnia 2023 17:39

Górnik targany jest personalnymi niepokojami (od czwartku klub nie ma prezesa), ale piłkarze robią swoje. Dzisiaj zainaugurowali rundę rewanżowa ekstraklasy, staczając emocjonując pojedynek w Radomiu. Podobnie, jak w niedawnym spotkaniu z Pogonią u siebie zaczęli go wyśmienicie, bo znów już na początku udało się wyprowadzić zabójczy kontratak, w który - tak jak ostatnio - w roli głównej wystąpił Lawrence Ennali. Potem jednak zabrzanie dali się zepchnąć do defensywy, zadawalając się kolejnymi kontrami. Kilka akcji nawet dobrze rokowało, ale kończyło się na niczym. Tymczasem goście górowali nad naszym zespołem w walce powietrznej na polu karnym, wygrywając znakomitą większość pojedynków główkowych. Po jednym z dośrodkowań z rzutu rożnego w ten sposób zdobyli wyrównującego gola, w samej końcóce I połowy. Na przerwę zabrzanie schodzili więc z poczuciem niedosytu, ale powody do dużego już niezadowolenia pojawiły się na początku II połowy, bowiem młodzieżowiec Norbert Barczak zobaczył drugą żółtą kartkę i zabrzanie byli zmuszeni grać w dziesięciu od 51 minuty. Z jednej strony znów przypomniał się mecz z Pogonią, w którym czerwoną kartę dostał Erik Janża (im dzisiaj nie mógł wystąpić), a z drugiej na horyzoncie pojawił się scenariusz z dwóch poprzednich wyjazdowych spotkań Górnika w Mielcu i Niepołomicach, gdzie zabrzanie zdobyli pierwsi gola, ale jednak przegrali 1-2. Na szczęście w Radomiu było inaczej! Goście zaczęli grać... lepiej niż w I połowie i mieli kilka okazji bramkowych (najlepszą zmarnował Adrian Kapralik). Radomianie bili głową w mur i dopiero w doliczonym czasie gry - znów po główce - o mało nie zdobyli jednak zwycięskiego gola. Mecz zakończył się jednak remisem, dodajmy, że sprawiedliwym. Więcej…

 
Górnik znów bez prezesa! Zaskakująca dymisja Adama Matyska... Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora piątek, 08 grudnia 2023 10:48

Wczoraj w południe prezes Górnika - Adam Matysek reprezentował klub podczas otwarcia Centrum Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży w Arenie Zabrze, a wieczorem... złożył dymisję z zajmowanego stanowiska! Tym samym zabrzański klub, w przeddzień inauguracji rundy rewanżowej sezonu ekstraklasy (w sobotę na wyjeździe z Radomiakiem) i obchodów jubileuszu 75-lecia klubu (rocznica przypada 14 grudnia), znów został bez szefa zarządu. Matysek był prezesem przez zaledwie jedenaście miesięcy...

Przypomnijmy, że pod koniec listopada równie niespodziewanie dymisję złożył dyrektor sportowy - Łukasz Milik. Wtedy Matysek zapowiedział wtedy, że osobiście zajmie się, póki stanowisko to nie zostanie ponownie obsadzone, negocjacjami w sprawie nowych zawodników, jak i prolongaty umów z zawodnikami, którym w czerwcu kończą się kontrakty... Więcej…

 
Górnik wygrał sparing z I-ligowcem Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora piątek, 17 listopada 2023 21:39

W związku z przerwą w rozgrywkach ekstraklasy (dzisiaj reprezentacja Polski gra z Czechami w eliminacjach mistrzostw Europy) na boisku bocznym Areny Zabrze piłkarze Górnika zagrali - bez udziału publiczności, jak i mediów - sparing z Wisłą Kraków. Mecz z I-ligowcem udało się wygrać, jedyną bramkę meczu zdobył w 76 minucie Sebastian Musiolik, z podania Lawrenca Ennaliego. Więcej…

 
Świetny mecz Górnika w Łodzi: siedem celnych strzałów, pięć bramek! A zaczęło się od gola z... dośrodkowania Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora piątek, 27 października 2023 21:40

W ubiegłą niedzielę Górnik pokonał mistrza Polski - Raków Częstochowa (2-1), więc tym bardziej musiał zwyciężyć dzisiaj, gdyż grał z ostatnim zespołem tabeli, ŁKS-em Łódź. I tak też się stało, ale rozmiary wygranej zaskoczyły największych optymistów.

Wprawdzie łodzianie dominowali w początkowym okresie spotkania, oddali dwa-trzy groźne strzały, a raz nawet zapachniało rzutem karnym (piłka trafiła w rękę naszego obrońcę), ale zabrzanie po pół godzinie opanowali sytuację i sami zaczęli atakować. W sumie jednak żadna z drużyn w I połowie nie stworzyła sytuacji jednoznacznie bramkowej, ale gol jednak i tak padł. W 42 minucie z lewej strony w pole karne gospodarzy centrował Michal Siplak, ale zrobił to tak niedokładnie, że… strzelił gola! Piłka poszybowała w długi róg, zaskakując bramkarza gospodarzy, który szykował się do powietrznej walki o piłkę z napastnikami Górnika na przedpolu swojej bramki. - Tak, dośrodkowywałem piłkę, ale czasem z takich sytuacji bramki padają. Cieszę się, że tak to wyszło – mówił z rozbrajającą szczerością w telewizyjnym wywiadzie Słowak z Górnika.

Więcej…
 
Górnik przerwał zwycięską serię lidera! Wyrównujący gol w 94 minucie... Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora niedziela, 08 października 2023 13:36

 

Niespodziewany lider ekstraklasy - Śląsk Wrocław wygrał z rzędu siedem spotkań i dzisiaj był o krok od ósmej wygranej, ale przeszkodził mu w tym nasz Górnika. Zabrzanie na pewno ustępowali dzisiaj wrocławianom pod wieloma względami, ale walczyli do końca o dobry wynik i w ostatniej sekundzie spotkania za swój upór zostali nagrodzeni! Bohaterem meczu został rezerwowy gracz Szymon Czyż, który dopadł do piłki przed polem karny i mimo atakujących go obrońców zdołała oddać strzał z 17 metrów. Piłka wylądowała tuż przy słupku w siatce, a sędzia już nawet nie wznawiał gry, lecz zakończył spotkanie. Ten wynik jest dużą niespodzianką, bowiem Śląsk przez całe spotkanie grał niemal po profesorsku. Gospodarze oddali w sumie jedenaście celnych strzałów, ale Bielica był naprawdę świetny. Skapitulował tylko w 33 minucie, kiedy to świetny Eric Exposito wymanewrował dwóch zabrzańskich obrońców i posłała piłkę w okienko bramki Górnika. Śląsk nie zdołał jednak zdobyć drugiego gola, co w końcówce - ku naszej satysfakcji - boleśnie się na nim zemściło.

Więcej…
 
Smutny wieczór na Arenie Zabrze: wiele sytuacji, wielka nieskuteczność. Górnik znów w strefie spadkowej... Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora poniedziałek, 02 października 2023 21:48

W ostatnim spotkaniu dziesiątej kolejki - rozegranym dzisiaj wieczorem na Arenie Zabrze - było całkiem wielu kibiców (ponad 10 tysięcy widzów to przyzwoita, jak na poniedziałek, frekwencja), ale ich doping nie poniósł gospodarzy do zwycięstwa. Choć Górnik - w porównaniu z poprzednimi występami - był nastawiony ofensywnie do życia i wyproacował wiele sytuacji strzeleckich, to jednak raził nieskutecznością. Sam Lukas Podolski zmarnował ze cztery okazje, świetny rajd kiepskim strzałem zakończył Kamil Lukoszek, a Dani Pacheco huknął w poprzeczkę… Z gola przez chwilę cieszył się nawet w innej sytuacji wspomniany Lukoszek, ale po interwencji VAR-u sędzia anulował strzelonego główką gola, uznając, że zabrzanin wypracował sobie pozycję strzelecką tylko dlatego, że wcześniej przewrócił obrońcę Zagłębia. – Wydaje mi się, że takie gole powinno się jednak zaliczać. Owszem Kamil położył rękę na plecach obrońcy, ale czy na pewno spowodował jego upadek? Mam wątpliwości – mówił na konferencji prasowej trener Jan Urban. Wcześniej – w doliczonym czasie I połowy - sędziowie analizujący zapis z kamer anulowali jednak także bramkę Zagłębiu, stwierdzając pozycję spaloną Ławniczaka. Bez wątpliwości obyło się niestety w 36 minucie, kiedy to po precyzyjnym strzale zza pola karnego Serhia Bulecy goście objęli prowadzenie.

W samej końcówce gospodarze naprawdę postawili wszystko na jedną kartę i w siódmej minucie doliczonego czasu gry na pole karne gości, gdy zabrzanie wykonywali rzut wolny, powędrował nawet bramkarz Daniel Bielica. Dośrodkowanie było jednak mierne i goście szybko przejęli piłkę, po czym ruszyli z kontratakiem, w finale którego Mateusz Wdowiak skierował piłkę do pustej bramki Górnika... Więcej…

 
XX Zabrzańskie Szosowe Wyścigi Rowerowe Niezrzeszonych już w niedzielę! Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora piątek, 22 września 2023 10:48

REAKTYWACJA. Nie udało się w 2020 roku, ani w kolejnych dwóch latach, ale idea Zabrzańskich Szosowych Wyścigów Rowerowych Niezrzeszonych jednak nie zamarła – dwudziesta edycja tej niepowtarzalnej imprezy odbędzie się w najbliższą niedzielę (24 września)!  W tym roku impreza przeznaczona jest tylko dla dzieci, młodzieży i seniorów. Nie zmienia się za to trasa: kolarze będą się ścigać na dwujezdniowym odcinku ul. Bytomskiej jadąc od skrzyżowania z ul. Hagera do ronda w Biskupicach i z powrotem (pętla długości 2700 metrów). Więcej…

 
Seemann mistrzem Europy Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora poniedziałek, 18 września 2023 18:36

SZACHY. Zabrzanin Jakub Seemann, reprezentant klubu szachowego Szach Mat Zabrze, uczeń III Liceum Ogólnokształcącego,  wywalczył złoty medal podczas Mistrzostw Europy w szachach klasycznych w kategorii do lat 16. Zawody odbyły się w Mamaja w Rumunii. W bezpośredniej rywalizacji, w grupie Jakuba wzięło udział 91 reprezentantów różnych krajów.


Więcej…
 
Wielkie Derby Śląska dla Górnika! Na trybunach fajerwerki, na boisku złoty gol Poldiego Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora piątek, 15 września 2023 21:54

122. w historii spotkanie odwiecznych rywali z piłkarskiego podwórka - Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów - nie obfitowało w piłkarskie fajerwerki, ale było wielkim widowiskiem! Przede wszystkim dzięki kibicom, którzy pojawili się na Arenie Zabrze sile 22,5 tysiąca osób! Z trybun płynął nieustanny śpiew, czasem też leciały race, za to na boisku było nerwowo (żółte kartki!) i mało piłkarskiej jakości. Pierwsza połowa rozczarowała, dopiero po przerwie pojawiły się emocje. Kibicom zafundował je sam Lukas Podolski, do którego w 51 minucie piłkę podał z boku boiska Sebastiana Musiolika, a nasz napastnik – mimo Macieja Sadloka na karku – perfekcyjnie przyjął i uderzył ją lewą nogą, prosto w okienko. Górnik miała szansę pójść za ciosem, ale potem Ruch opanował sytuację i nawet kilka razy spróbował doprowadzić od wyrównania. Na szczęście bezskutecznie. Więcej…

 
Klęska Górnika w Białymstoku: bezradny bramkarz, zagubiona obrona, czerwona kartka... Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora niedziela, 27 sierpnia 2023 22:06

Piłkarze Górnika wciąż spisują się poniżej naszych oczekiwań, doznając właśnie najwyższej w sezonie porażki. Doszło do tego w Białymstoku, gdzie zabrzanie już w zasadzie po kwadransie byli niemal na łopatkach. Od pierwszej minuty było bowiem widać, że formacja obronna - po odejściu Richarda Jensena - jest w całkowitej rozsypce, jej zawodnicy popełniali proste błędy w ustawieniu i źle reagowali na zagrania rywali. W efekcie już po 17 minutach było 0-2, w czym też niestety - znów - było wiele winy bramkarza Daniela Bielicy. Trochę nadziei wlał w nasze serca nieco przypadkowy, kontaktowy gol Sebastiana Musiolika (obrońca gości skiksował i dzięki temu zabrzański napastnik mógł natychmiastowym uderzeniem posłać piłkę do siatki), ale jeszcze pod koniec I połowy Górnik został boleśnie odarty ze złudzeń. W 43 minucie najpierw szokująca decyzję podjął sędzia zawodów, który usunął z boiska Kamila Lukoszka, - chyba przypadkowe - muśnięcie ręką twarzy rywala w ferworze walki o piłkę. Ten faul został zakwalifikowany jako taktyczny, choć bynajmniej nie było ku temu podstaw... W każdym razie od tej pory goście grali w dziesięciu, a na domiar złego chwilę potem gospodarze z rzutu wolnego za ten faul zdobyli trzeciego gola. Było "po meczu"... W II połowie zabrzanie stracili jeszcze jedną bramkę. Więcej…

 
«pierwszapoprzednia12345678910następnaostatnia»

Strona 5 z 280
 

FACEBOOK

MAKRO Zabrze

zatrudni

Pracownika Działu Dostaw.

Skontaktuj się z Kierownikiem

Działu Dostaw:

665-020-053 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA