Z tak zwanego audytu przedstawionego podczas poniedziałkowej (27 stycznia) sesji Rady Miasta przez sekretarza gminy Łukasza Urbańczyka wynika, jakoby w ciągu poprzedniej kadencji samorządu przez wiele lat z rzędu nie zainwestowano w gminie ani złotówki w remont dróg, a przełom nastąpił dopiero w roku przedwyborczym. W rzeczywistości w trakcie całej kadencji wydano dziesiątki milionów na budowy choćby przedłużenia alei Korfantego i kilku rond, modernizacje ul. Piłsudskiego, Handlowej i Chłopskiej oraz stworzenie osiedlowych uliczek w Grzybowicach i Pawłowie. Były też liczne i bardzo kosztowne modernizacje wiaduktów drogowych. Jak się okazuje tajemnica znikających inwestycji to w istocie żonglerka słowna definicjami. Niektórym zdezorientowanym radnym tłumaczył to podczas przerwy w obradach nasz dziennikarz, ale najmocniej tę ewidentną manipulację zdemaskowano dzień później podczas wyjazdowego posiedzenia komisji rewizyjnej w siedzibie Miejskiego Zarządu Dróg. Cała ta historia to więc nic innego, jak JAZDA PO BANDZIE obecnych władz miasta, które udają, że remontem jest tylko to co tak się nazywa w terminologii budowlanej, a wszelkie inne inwestycje typu przebudowy czy modernizacje się nie liczą… O tej jawnej manipulacji piszemy na pierwszej stronie dzisiejszego wydania „Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej”, a ponadto w naszym tygodniku - który od dziś kupować można w salonikach prasowych miasta i innych punktach sprzedaży gazet (np. w supermarketach), a jego elektroniczną wersję także na stronie eprasa.pl - polecamy następujące artykuły:
AUDYT-WIDMO - wygląda na to, że prezydent Agnieszka Rupniewska podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta rozpoczęła ofensywę wizerunkową przed spodziewanym wnioskiem o referendum nad odwołaniem jej z zajmowanej funkcji. Przez bite dwie godziny trwało atakowanie poprzednich władz na podstawie audytu, który jednak nie ma pisemnej formy, a potem było powtarzanie pomysłów na rozwój Zabrza, prezentowanych już blisko rok temu podczas kampanii wyborczej;
KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE - radni opozycji od dwóch miesięcy domagają się zaproszenia na sesję Rady Miasta nowej prezes gminnej spółki Zabrzańska Agencja Realizacji Inwestycji - Anny Konarskiej, by zwyczajnie poznać ją i zadać pytania dotyczące zarządzania tym podmiotem. Wielkie więc było zdziwienie, gdy ostatniej sesji usłyszeli, że pani prezes… już raz przyszła – przed miesiącem – na posiedzenie radnych, ale nikt wtedy nie miał do niej pytań… Trudno jednak, żeby było inaczej skoro ta usiadła incognito na miejscach dla publiczności... I tam przesiedziała sesję, niczym struchlała uczennica, która modli się, żeby srogi profesor nie zauważył jej w klasie i wywołał do odpowiedzi;
UKŁAD, NIE UPADŁOŚĆ - jak się okazuje, nieprawdziwa jest informacja podana przez nowego prezesa gminnej spółki MOSiR Sebastiana Warzechę, jakoby kierowana przez niego firma weszła w proces restrukturyzacji upadłościowej. W istocie w podmiocie tym trwa restrukturyzacja układowa, która ma na celu nie doprowadzenie do jego upadłości, lecz wypracowania z wierzycielami zasad spłaty zaległych zobowiązań. A te opiewają na około 15 milionów złotych;
STARCIE NA KOMENTARZE - czy prawdziwa jest teza, że poprzednie władze Zabrza nie dostrzegały problemów seniorów, a obecne ich doceniają? To już nie są tylko pytania retoryczne wypowiadane do mikrofonu, ale wprost wyrażane przekonanie przedstawicieli ekipy rządzącej Zabrzem. Przypomnijmy, iż podczas spotkania z radnymi seniorzy skarżyli się, iż pod raz pierwszy od dwóch dekad gmina chce pobierać od nich opłaty za korzystanie z sal spotkań;
FESTIWAL ABSURDÓW! - to było dementi gminy rodem z filmów reżysera Stanisława Barei: kąpieliska nie zamykają, tylko wody w basenie zabraknie, ale tylko na czas remontu, tyle, że tego nie zaplanowano. Mowa o głośnych planach wobec Kąpieliska Leśnego...;
SZPITAL-WIDMO - W samym centrum Zabrza straszy opuszczony przed ponad dekadą budynek po klinice ginekologiczno-położniczej. W rozszabrowanych przez złomiarzy wnętrzach walają się resztki szpitalnego wyposażenia, a według naszych Czytelników nawet...dokumentacja pacjentów;
REKORDOWA ZBIÓRKA! - znane są wstępne wyniki zbiórki 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Zabrzu. W naszym mieście uzbierano w sumie 491 tysięcy złotych i być może suma ta dojdzie ostatecznie do pół miliona złotych, bo akcje-licytacje jeszcze trwają;
MISTRZOWIE ODESZLI - w połowie stycznia zmarł ceniony artysta-plastyk Waldemara Pieczko, a pod koniec miesiąca społeczność Filharmonii Zabrzańskiej pożegnała na zawsze flecistkę zespołu, Danutę Muszkietę.
LIGARZEWSKI WRÓCIŁ Z PUCHAREM – reprezentacja Polski, z graczem Górnika – Kacprem Ligarzewskim w składzie, zdobyła puchar prezydenta IHF, za zajęcie… 25. miejsca w mistrzostwach świata;
SĄ W OGÓLE JACYŚ CHĘTNI? – aniśmy się obejrzeli, a nastaje 31 stycznia, a więc kolejna data przyjmowania przez miasto ofert na kupno akcji Górnika Zabrze. Będzie wielki sukces czy kompletna klapa?
WIOSENNA PRZESIELENIE - Rasak, Sanchez, Wojtuszek… Dlaczego tuż przed niedzielnym (mecz z Puszczą Niepołomice w Zabrzu) startem rundy wiosennej Górnik sprzedał aż trzech zawodników.
Najnowsze wydanie „Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej” to wiele stron najważniejszych i najciekawszych informacji. Zapraszamy do wszystkich kiosków i salonów prasowych lub po sięgnięcie po elektroniczne wydanie naszej gazety pod adresem
https://eprasa.pl/news/głos-zabrza-i-rudy-śl/2025-01-30 |