Odbudować więzi – świąteczna rozmowa z biskupem Janem Kopcem Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora    wtorek, 06 stycznia 2015 16:33

kopiec-1TRZY NA CZY. Bp JAN KOPIEC (67 lat) – ordynariusz diecezji gliwickiej od 2012 roku. Urodzony w Zabrzu, w śląskiej, górniczej rodzinie z Lipin. Absolwent m.in. seminarium duchownego w Nysie i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, historyk, profesor teologii. W latach 1972-78 wikariusz w parafiach św. Franciszka i Najświętszego Serca Pana Jezusa w naszym mieście. Zwolennik otwartości w kontaktach z wiernymi i mediami.

- Czy ksiądz biskup ma receptę na radosne święta, nie tylko dla wierzących?

- Boże Narodzenie w polskiej tradycji to święta rodzinne, ale ostatnio z powodu „zagonienia”, rozluźnienia więzów rodzinnych, wielu o tym zapomniało. Tymczasem to najlepszy okres, by oderwać się od zwykłych prac, codziennych trosk i gonitwy i starać się odbudować naturalne relacje z rodziną. Temu służą spotkania przy stole, wspólne odwiedziny u bliskich, zabawy, czy spacery z dziećmi. Warto powrócić do zapomnianego nieco zwyczaju wspólnego kolędowania, czy to w domu pod choinką, czy – dla wierzących – podczas specjalnych nabożeństw, spotkań kolędowych. Bo naprawdę nie najważniejszy jest suto zastawiony stół, ani nadzwyczaj bogate prezenty, ale pamięć i czas, który poświęcimy bliskim.

- Czy święta najwyższego dostojnika naszej diecezji będą podobne?

- Moi najbliżsi – rodzice i rodzeństwo – niestety już nie żyją. Dla mnie jako kapłana najważniejszy jest duchowy wymiar świąt. Po wigilijnej kolacji w kurii, przygotowanej przez nasze siostry zakonne, odprawię wraz z innymi kapłanami pasterkę w gliwickiej katedrze. W dni świąteczne odwiedzę i odprawię msze święte w dwóch parafiach naszej diecezji i zaprzyjaźnionej diecezji opolskiej. A tuż po świętach planuję wyjazd do jednego z zagranicznych wikariatów apostolskich, na uroczystość 25-lecia parafii, w której pracuje jeden ze znajomych księży. To ogromny teren (90 tys. km kwadratowych) i tylko czternastu księży, którzy podobnie jak tamtejsza ludność mają problemy, przy których bledną nasze codzienne kłopoty. Ale o tym opowiem po powrocie.

- Czy może ksiądz bp zdradzić GŁOSowi swoje najważniejsze plany i życzenia na najbliższy rok?

PEŁNA TREŚĆ ROZMOWY UKAZAŁA SIĘ W GŁOSIE nr 51 / 2014



 
Zobacz także

» Przywróćmy Zabrze mieszkańcom. Rozmowa z radnym MIROSŁAWEM DYNAKIEM, jednym z zabrzańskich liderów ugrupowania marszałka Kornela Morawieckiego – „Wolni i Solidarni”

OGŁOSZENIE. - Dla wielu obserwatorów życia publicznego Zabrza wielkim zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem był fakt, iż tutejsze struktury Kukiz’15 dosłownie w ostatniej chwili nie wystawiły pana jako swego kandydata do wyborów...

» Szpitalne specjały – rozmowa z Joanną Jurkiewicz, dietetyk w zabrzańskim szpitalu

TRZY NA CZY. JOANNA JURKIEWICZ (31 lat) – dietetyk w Szpitalu Miejskim przy ul. Zamkowej w Zabrzu. Urodzona w Zabrzu, absolwentka III Liceum Ogólnokształcącego i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Uwielbia turystykę górską i...

» Kolorowa czerń – rozmowa z Romanem Starakiem

TRZY NA CZY. ROMAN STARAK (86 lat) – pochodzi z Tarnopola, ale całe powojenne życie związał z Zabrzem i kilkoma śląskimi uczelniami, na których wykładał sztuki plastyczne. Uprawia przede wszystkim grafikę, ale także rysunek i malarstwo....

» Na tubie każdy umie? - rozmowa z Jakubem Urbańczykiem, znakomitym tubistą

TRZY NA CZY. JAKUB URBAŃCZYK (34 lata) - pochodzi z Bytomia, ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach oraz liczne zagraniczne kursy, był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki. Od roku 2002 roku jest tubistą Narodowej Orkiestry Symfonicznej...

» Blog jak życie - rozmowa z Justyną Mazur, laureatką konkursu Blog Roku

TRZY NA CZY. JUSTYNA MAZUR (29 lat) – autorka bloga Krótki poradnik jak ogarnąć życie (www.krotkiporadnik.pl), który w tegorocznym konkursie Blog Roku wygrał kategorię Życie i społeczeństwo. Od urodzenia związana z Zabrzem, teraz...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA