Wywiady
Okrutny los sprawił, że wraz z mężem staliśmy się dyrygentami w tragicznych okolicznościach Email
Wpisany przez Głos Zabrza napisz do autora sobota, 14 czerwca 2014 07:51

WYWIAD. Rozmowa z Panią Arleną Różycką – Gałązką - drugim dyrygentem chóru „Resonans con tutti” obnaży przed nami świat ogromnej miłośniczki muzyki oraz osoby, która bezsprzecznie zakochana jest w swojej pracy. Przybliży nam również zawód dyrygenta, a także funkcjonowanie jednego z najpopularniejszych polskich zespołów chóralnych.

Co zadecydowało o tym, że związała pani swoje życie z muzyką? Więcej…

 
[GALERIA] Jest piękniej - rozmowa z ks. Andrzejem Kinelem, proboszczem parafii pw. św. Andrzeja o remoncie Email
Wpisany przez Głos Zabrza napisz do autora sobota, 07 czerwca 2014 15:01

wnętrze po 2ROZMOWA. Rozmawiam z księdzem Arkadiuszem Kinel, proboszczem parafii p.w. św. Andrzeja w Zabrzu na temat przeprowadzonych prac remontowych w budynku kościoła.

Co Ksiądz zastał w tym kościele? Czy od razu widział Ksiądz, co jest do zrobienia?

Miałem o tyle łatwiej, że wcześniej, od 1996 byłem w parafii 9 lat wikarym. Zostając proboszczem, wiedziałem, że są rzeczy, które wymagają remontu. Że oprócz pracy duszpasterskiej, tej duchowej budowy wspólnoty, będzie też konieczne zadbanie o sprawy materialne. Zaczęliśmy od tego, co na zewnątrz, tak nakazywała logika. Najpierw remont dachu, wymiana całej więźby dachowej. Kościół jest z piaskowca, więc następną pracą było wyczyszczenie go. Wiedzieliśmy, że to spowoduje to, że budynek wypięknieje. Równolegle zależało nam na podnoszeniu pewnego komfortu przeżywania Mszy Świętej w kościele, więc podjęliśmy decyzję o zainstalowaniu ogrzewania. Kolejny etap to renowacja wszystkich witraży.  Te prace zostały zakończone w 2011 r. potem podjęliśmy decyzję o renowacji wnętrza. Remont trwał ponad rok. Najpierw została wymieniona cała instalacja elektryczna, potem udało się odnowić sufit, ten drewniany strop. Kolejna sprawa to generalny remont ścian, potem ich malowanie. Cały projekt, zatwierdzony przez konserwatora, musiał nawiązywać do mozaiki, która jest w stylu bizantyjskim i jest punktem centralnym kościoła. Wszystko musiało stanowić pewną całość. Potem wymieniono całe nagłośnienie, także oświetlenie. Pojawiło się nowe wyposażenie prezbiterium, czyli ołtarz, ambona, chrzcielnica, sedilia. Te wszystkie elementy musiały nawiązywać do odnowionych ołtarzy bocznych. Teraz trwa wymiana ławek, a na wiosnę zostanie położona nowa posadzka. Wedy będziemy mogli mówić, że ten zasadniczy etap prac został zakończony. Zostaną jeszcze do wykonania pewne elementy wystroju: nowe konfesjonały czy nowe drzwi. Więcej…

 
Mieszanka wybuchowa – rozmowa z Mateuszem Kręciną, znanym kucharzem i szefem kuchni Szyb Maciej Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora sobota, 07 czerwca 2014 07:47

krecinaTRZY NA CZY. MATEUSZ KRĘCINA (31 lat) – dyplomowany kucharz, ostatnio szef kuchni w czterogwiazdkowym hotelu na Wyspie Jersey. Znany już zabrzanom z Gotowania na poziomie w Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego Guido podczas Industriady. Biegle włada angielskim i hiszpańskim. Szef kuchni w restauracji Szyb Maciej, gdzie pokieruje 7-osobowym, międzynarodowym zespołem kucharzy.

- Czy jest pan krewnym Zdzisława Kręciny, słynnego, acz kontrowersyjnego działacza piłkarskiego? Więcej…

 
Przystanek pomocy - rozmowa z Krzysztofem Piechaczkiem, organizatorem Przystanku PaT Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora sobota, 31 maja 2014 07:19

piechaczekTRZY NA CZY. KRZYSZTOF PIECHACZEK (44 lata) – policjant z 17-letnim doświadczeniem. Od początku służył w Rudzie Śl., aktualnie pełni obowiązki zastępcy komendanta komisariatu I. Znany jest jednak głównie jako wieloletni oficer prasowy rudzkiej komendy oraz jeden z najsprawniejszych profilaktyków na Śląsku. Od pięciu lat organizuje Śląski Przystanek PaT (PaT to skrót od Profilaktyka a Ty, a wcześniej: Profilaktyka a Teatr), podczas którego młodzież uczestniczy w jednym wybranym z kilkudziesięciu warsztatów artystycznych, np. tańca (w tym roku siedem dyscyplin), plastyki czy fotografii. Kolejna edycja odbędzie się dziś. Jak sam mówi, nie osiągnąłby nic, gdyby nie cierpliwość jego żony i trójki dzieci.

- Czy profilaktyka w formie Przystanku PaT, ale i innych akcji ma sens, skoro młodzi sami muszą wyjść z inicjatywą uczestnictwa w tym przedsięwzięciu? Więcej…

 
„Kolega mi powiedział: a weź zrób to długopisem. Patrzyłem na niego jak na głupka...” - obszerna rozmowa z zabrzańskim artystą, Lesławem Kozickim Email
Wpisany przez Głos Zabrza napisz do autora sobota, 24 maja 2014 14:45

LESŁAW KOZICKIROZMOWY. Lesław Kozicki, rysownik czy malarz? Jak sam o sobie mówi, jest samoukiem. Wykorzystując rzadką technikę sprawia, że jego rysunki wymykają się wszelkim definicjom i na długo zapadają w pamięć. Nie naśladuje innych. Nie zważa na krytykę. Stworzył swój własny świat, w którym główną rolę grają twarze. Wszystko jednak zaczęło się przez przypadek.

Jak opisałby pan swoje prace? Więcej…

 
Warto było walczyć - rozmowa z kapitanem Kazimierzem Ziajką, weteranem walk o Monte Cassino Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora sobota, 24 maja 2014 07:16

ziajkaTRZY NA CZY. KAZIMIERZ ZIAJKA – były żołnierz II korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, uczestnik bitwy pod Monte Cassino, gdzie został ranny. Kolega profesora Władysława Żdanowicza, inicjatora budowy zabrzańskiego pomnika Bohaterów Monte Cassino. Mieszka w Katowicach, ale pomimo sędziwego wieku od 25 lat (od chwili odsłonięcia pomnika) nie opuścił ani jednej uroczystości rocznicowej w Zabrzu.

- Czy pamięta pan swą „drogę” do II korpusu armii generała Andersa? Więcej…

 
Maluchów czar - rozmowa z Grzegorzem Sztobrynem, współorganizatorem zlotu fiatów 126p Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora sobota, 17 maja 2014 15:04

sztobrynTRZY NA CZY. GRZEGORZ SZTOBRYN (31 lat) - choć urodził się w Gliwicach, praktycznie od urodzenia czuje się zabrzaninem. Prowadzi w naszym mieście firmę Pionart produkującą szalunki i rusztowania. Ma aż dziesięć fiatów 126p! – w jego kolekcji są m.in. oryginalny kabriolet (jeden z 501 wyprodukowanych), włoski pierwowzór malucha, zadbany egzemplarz z 1976 roku czy egzemplarz z ostatniej serii happy end, a także wreszcie fiacik z 1989 roku z oryginalnym przebiegiem 9 tys. kilometrów! W dniach 1-2 maja współorganizował zlot fanów tych samochodów, który odwiedził również Zabrze (zobacz TUTAJ).

- Czy trudno było zebrać w jednym miejscu tyle fiatów 126p?! Więcej…

 
Strawberry fields - rozmowa z Mariuszem Maciejem Drogokupcem, zawodowym tłumaczem Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora niedziela, 11 maja 2014 07:44

drogokupiecTRZY NA CZY. MARIUSZ MACIEJ DROGOKUPIEC (44 lata) - tłumacz przysięgły języka angielskiego oraz założyciel i szef firmy edukacyjnej z akredytowym centrum egzaminacyjnym Angmen. W Zabrzu uczył się w Szkole Podstawowej nr 23, a potem w II Liceum Ogólnokształcącym. Żonaty, dwójka synów: 3-letni Julian oraz Tomasz - student filologii angielskiej z elementami sinologii na Uniwersytecie Śląskim. Od niedawna mieszkają w Tarnowskich Górach. Latem lubi uprawiać windsurfing, zimą jeździ na nartach (...)

 

- Czy trudno jest być zawodowym tłumaczem przysięgłym? Więcej…

 
Latać każdy może? - rozmowa z Natalią Kowalską, jedyną uczennicą w ZS 3, która będzie miała licencję pilota i wybiera się na studia lotnicze Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora niedziela, 04 maja 2014 11:34

natalia-kowalskaTRZY NA CZY. NATALIA KOWALSKA (18 lat) - mieszka w Zabrzu-Mikulczycach. Jest obecnie jedyną uczennicą w ZS 3, która będzie miała licencję pilota i wybiera się na studia lotnicze. Gra dobrze w siatkówkę, lubi spływy kajakowe. Jej starsza siostra poszła zupełnie inną drogą: studiuje na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

 

- Czy latając szybowcem jest się bliżej „boskiego nieba” czy po prostu tylko bliżej zwykłych chmur?

Więcej…
 
Baba z jajami - rozmowa z Hildegardą Szymczyk, autorką wielu rękodzieł! Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora sobota, 26 kwietnia 2014 14:50

szymczykTRZY NA CZY. HILDEGARDA SZYMCZYK (69 lat) – rudzianka z dziada pradziada. Z wykształcenia jest kucharką, teraz przebywa na emeryturze. Wolny czas wykorzystuje na zajęcia rudzkiego uniwersytetu III wieku (boleje, że dziś jest tam tylko jedna pracownia artystyczna – malarska), wyrób sztucznych kwiatów i obszywanek oraz podróżowanie. Jest wdową, ma córkę, syna, 7 wnuków i 6 prawnuków.

- Czy pani pisanki, zaprezentowane w Niedzielę Palmową na kiermaszu w chorzowskim Skansenie, to tradycyjne, śląskie ozdoby wielkanocne?  Więcej…

 
«pierwszapoprzednia12345678910następnaostatnia»

Strona 5 z 18
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA