TRZY NA CZY. MARCIN KŁAK (37 lat) – od 2007 roku dyrektor Gimnazjum nr 20 w Zabrzu-Biskupicach, które 20 września przybrało imię Polskich Hiamalistów (o tej uroczystości piszemy TUTAJ). Jest również nauczycielem wiedzy o społeczeństwie i historii. Prywatnie pasjonat sportu (choć nie uprawia żadnego regularnie) i wielki kibic Górnika Zabrze. Mieszka w Zabrzu, jest żonaty, ma dwoje dzieci.

- Czy długo zastanawialiście się nad przyjęciem imienia Polskich Himalaistów?

TRZY NA CZY. GABRIELA PUDLO-CHOJNACKA - wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Zabrzu, prezes firmy POCH, absolwentka Wydziału Mechanicznego-Technologicznego Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Pochłania ją praca i działalność społeczna. W wolnych chwilach najchętniej spędza czas z rodziną: mężem Janem Chojnackim (współwłaściciela kopalni Siltech), córką Aleksandrą i pięciorogiem wnuków, uczniów zabrzańskich szkół. Jeździ na nartach, pływa i porywa się na rzeczy ekstremalne – takie, które - jak twierdzi - babcia robić nie powinna.

- Czy rola w Lady Robin Hood była pani debiutem scenicznym? Więcej…

TRZY NA CZY. MARGOTA MYŚLIWIEC (na zdjęciu, 51 lat) oraz jej córka ŻANETA MYŚLIWIEC-POCICA (30 lat) - od lat wspierają organizację corocznych dożynek w Zabrzu-Grzybowicach. Upiększają je m.in. zorganizowanym barwnym stanowiskiem. W całym Zabrzu znane są z prowadzenia rodzinnych interesów, których perłą w koronie jest piekarnia z ponad dwudziestoletnią tradycją oraz cukiernia. Pani Żaneta w tym roku zadebiutowała w roli radnej dzielnicy Grzybowice. Prywatnie uwielbiają zimowe sporty, a także zwierzęta.

- Czy coroczne dożynki w Grzybowicach to jednak ginąca tradycja? Więcej…

TRZY NA CZY.  IZABELA MATYSIAK (lat 17) - jest tegoroczną laureatką konkursu Dziewczyna Internetu organizowanego przez portal www.GlosZabrza24.pl oraz redakcję GŁOSu . Podczas kilkutygodniowego głosowania uzyskała ponad 1,5 tys. punktów, zostawiając w pokonanym polu dwadzieścia konkurentek. Uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym w Zabrzu. Poprzednio chodziła do szkół sportowych (podstawowej i gimnazjum w Zabrzu i Rudzie Śląskiej), ale lekarze orzekli, że musi zarzucić pływanie. Jeździ jednak okazjonalnie na rowerze. Ma dwie starsze, samodzielne już siostry. 

- Czy udział w konkursie na Dziewczynę Internetu to była decyzja spontaniczna czy wcześniej zaplanowana? Więcej…

TRZY NA CZY. TERESA PARADOWSKA - jest z wykształcenia psychologiem, oligofrenopedagogikiem oraz terapeutą zaburzeń rozwojowych u dzieci i młodzieży. Urodziła się i mieszka w Zabrzu. Niedawno natomiast obchodziła jubileusz 25-lecia pracy w szkolnictwie. Swoją karierę w oświacie zaczynała jako wychowawca świetlicy, potem klasy, następnie była pedagogiem szkolnym, psychologiem, a teraz już trzecią kadencję pełni funkcję dyrektora Zespołu Szkół Specjalnych nr 41 w Zabrzu. W wolnych chwilach rusza na turystyczne wyprawy, czyta książki i chodzi do teatru. Ma dwóch synów, starszy właśnie założył własną rodzinę.

- Czy sala do zajęć integracji sensorycznej w Zespole Szkół Specjalnych nr 41 jest jedynym tego typu miejscem w Zabrzu? Więcej…

TRZY NA CZY. ADAM NAWAŁKA (56 lat) – to najdłużej pracujący obecnie w jednym klubie w ekstraklasie trener; w Górniku Zabrze jest od 1 stycznia 2010 roku. Wcześniej był piłkarzem przede wszystkim Wisły Kraków (mistrzostwo kraju) oraz reprezentacji kraju (uczestnik mistrzostw świata w Argentynie w 1978), a jako szkoleniowiec odnosił sukcesy też z Wisłą (mistrzostwo i wicemistrzostwo kraju), był także w sztabie kadry narodowej. I samodzielne objęcie reprezentacji kraju to jego cel na przyszłość, do którego mogą przybliżyć go właśnie sukcesy osiągane z Górnikiem. Mieszka pod Krakowem, uwielbia narty i podróże do Włoch.

- Czy Górnik po piątkowych derbach z Ruchem Chorzów będzie nadal liderem ekstraklasy? Więcej…

TRZY NA CZY. MAGDALENA SZCZEPAŃSKA (28 lat) - od dziecka chciała być kosmetyczką. Jako „model” służyła jej mama, która pozwalała jej malować się przed lustrem całymi dniami. Potem ukończyła Technikum Usług Kosmetycznych w Gliwicach oraz wiele specjalistycznych kursów z kilku dziedzin kształtowania urody. Mieszka w Zabrzu i pracowała już w kilku gabinetach, obecnie jest zatrudniona w salonie Metamorfozy przy ulicy Wajdy. Lubi piesze wędrówki, preferuje tatrzańskie szlaki. Nasze góry są dla niej szczególnie piękne zimą.

- Czy w gorące lato ważniejszy jest piękny makijaż czy krem ochronny?  Więcej…

TRZY NA CZY. MARCIN KUPKA (26 lat) - jest jednym z dziesięciu (na piętnastu) nowych radnych dzielnicowych w Biskupicach. Zna dzielnicę doskonale – w niej się urodził, chodził do szkół (podstawówka, gimnazjum i liceum). Niedawno ukończył policealne studium medyczne w e-college i jest opiekunem medycznym w Szpitalu Miejskim, więc codziennie przemierza Biskupice pieszo od południowego (gdzie mieszka) do północnego (gdzie pracuje) krańca. Był aktywny społecznie od wielu lat, zorganizował lub współorganizował m.in. wiele akcji charytatywnych np. na rzecz schroniska dla zwierząt. Nie znosi pytania „a po co?”, gdy zachęca kogoś do włączenia się w prace na rzecz dzielnicy. Można do niego pisać na  Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

- Czy biskupiczanie często zwracają się do pana jako radnego dzielnicy z prośbami, inicjatywami czy pomysłami na zmianę najbliższego otoczenia?  Więcej…

TRZY NA CZY. TOMASZ SATERNUS (38 lat) - dyrektor należącej do miasta Jednostki Obsługi Finansowej Gospodarki Nieruchomościami. W zabrzańskim samorządzie od 2000 roku, zrazu jako szeregowy inspektor, a potem kierownik. Pochodzi ze Świętochłowic, od trzech lat mieszka w Zabrzu. Kiedyś pasjonował się filmem, ale teraz cały swój wolny czas poświęca żonie Agnieszce oraz rocznemu synkowi Wiktorowi.

- Czy Jednostka Obsługi Finansowej Gospodarki Nieruchomościami jest już na zasłużonych wakacjach? Więcej…

TRZY NA CZY. MARIUSZ PAKOS (27 lat) – urodził się w Kłodzku, ale wychował już w Zabrzu (jego ojciec podjął pracę w kopalni, co wymusiło przeprowadzkę). Całą edukację (i szkołę życia) odebrał w Biskupicach: chodził do tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 21, Gimnazjum nr 20 i Liceum nr 5. Pracuje w zabrzańskiej fabryce Logstor (producent rur preizolowanych), zatem musi codziennie dojeżdżać do Mikulczyc z Toszka, gdzie teraz mieszka. Pokochał swoje nowe miejsce i upamiętnia je ciągle obiektywem. Jego zdjęcie zamku w Toszku dostało się zresztą do finału konkursu Pstrykam Śląskie i wraz z innymi można je oglądać w zabrzańskiej Impresji.

- Czy pamięta pan swój pierwszy aparat? Więcej…