Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora
wtorek, 03 grudnia 2024 13:08
|
W krótkim odstępie czasu dwie zabrzanki straciły pieniądze na rzecz grasujących w świecie oszustów. I tak w piątek (29 listopada) do policyjnego komisariatu V w Zabrzu-Rokitnicy (ul. Krakowska 11) przybyła 64-latka, która została oszukana metodą "na inwestycje". Zaczęło się od reklamy wyświetlonej na facebooku, za sprawą której zabrzanka uwierzyła w możliwość szybkiego zarobku. Po wypełnieniu formularza skontaktował się z nim tzw. doradca finansowy, który krok po kroku tłumaczył, co ma robić, aby skutecznie zainwestować przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Potem dzwoniły do niej jeszcze inne osoby, prowadząc ją przez proces „inwestycyjny”. Jak często bywa i w tym wypadku przestępcy całkowicie zamanipulowali 64-latkę, namawiając ją do przelewania kolejnych sum pieniędzy, jednocześnie przedstawiając jej rzekome zyski, które nigdy do niej jednak nie trafiły. Ostatecznie w ciągu kilku tygodni złodzieje wyciągnęli od pokrzywdzonej 56 tysięcy złotych.
W poniedziałek natomiast 81-letnia mieszkanka Zabrza została oszukana przy użyciu znanej metod "na wnuczkę". Oszuści podali, że partner jej członka rodziny trafił do aresztu za spowodowanie wypadku drogowego. W zaplanowanej przez nich manipulacji pojawił się też fałszywy policjant i adwokat. 81-latka uwierzyła zaserwowaną jej historię i przekazała 40 tysięcy nieznanemu mężczyźnie, który przeszedł do jej mieszkania. Pieniądze - w obydwu przypadkach - będą niezwykle trudne do odzyskania, bowiem przestępcy błyskawicznie i bardzo sprawnie zacierają za sobą ślady. |