SPOTKANIA ZE SPORTOWCAMI. Obecny numer jeden polskich skoków narciarskich - Kamil Stoch - oraz jego trener (a wcześniej reprezentant Polski w tej dyscyplinie) Łukasz Kruczek odwiedzili dziś Gimnazjum nr 24 na os. Helenka. - Znamy Zabrze bardzo dobrze - już na samym początku goście tłumaczyli zebranym uczniom - Jeden z naszych sponsorów (chodzi o salon Mercedesa - przyp. red.) ma tutaj siedzibę, więc niejednokrotnie przyjeżdżaliśmy do waszego miasta.

Gości przywitano wielkim aplauzem. Już od początku musieli ulec gradowi pytań ze streony prowadzącego spotkanie dyrektora placówki, Piotra Kunce. Prócz typowych zapytań o strach przed skokiem czy ścieżkę kariery, nie obeszło się też bez tych trudniejszych. - Czy wykręcali się kiedyś panowie od sprzątania, tłumacząc się treningami? - pytała jedna z uczennic.

Stoch błyskawicznie odpowiedział, że ma dwie starsze siostry, które wyjątkowo skrupulatnie go pilnowały. - Orłem w szkole też nie byłem - mówił dzieciom. - Teraz trochę żałuję, bo wiele rzeczy - zwłaszcza z dziedziny fizyki - musiałem potem znów się "nauczyć".

Po salwie pytań przyszła oczywiście chwila na serię autografów i kilkadziesiąt wspólnych zdjęć z gwiazdami sportu.