PAWŁÓW. Zabrzańscy policjanci zatrzymali 35-letniego zabrzanina podejrzanego o włamanie i kradzież. Do przestępstwa doszło w piątek przy ul. Na Piaskach. - Sprawca do wnętrza mieszkania dostał się, wybijając wcześniej szybę. Z wnętrza skradł plecak, telefon komórkowy z ładowarką i drogocenny złoty łańcuszek – mówi Marek Wypych z zabrzańskiej policji. Poszkodowany już na wstępie przekazał policjantom, że podejrzewa dwóch znajomych. Tylko oni wiedzieli, gdzie przechowuje cenną biżuterię.

Jeszcze tego samego dnia mundurowi dotarli do jednego z nich. Był pijany, a na widok mundurów stał się agresywny i wulgarny. Został więc zatrzymany i osadzony w izbie wytrzeźwień. W trakcie przesłuchania przeprowadzonego następnego dnia... przyznał się do winy.

Policjanci odzyskali wszystkie skradzione przedmioty. Teraz podejrzanemu może grozić nawet do 10 lat więzienia.