Polski Alarm Smogowy sprawdził jak przebiegała wymiana starych kotłów w województwach śląskim, małopolskim i mazowieckim w latach 2019-2022. Niekwestionowanym liderem walki ze smogiem okazał się nasz region, w którym złożono blisko 154 tysiące wniosków o wymianę przestarzałych i zanieczyszczających atmosferę pieców. Co szczególnie cieszy, duży wkład w ten wynik mają zabrzanie.

Polska wciąż znajduje się w światowej czołówce państw zmagających się z problemem smogu. Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest bezwzględnie niska emisja, czyli pyły i szkodliwe gazy pochodzące z kotłów i pieców na węgiel oraz drewno w gospodarstwach domowych. Odpowiadają one za 86 procent całkowitej emisji pyłu zawieszonego PM 2.5 oraz za około 93 procent emisji rakotwórczego i mutagennego benzo(a)pirenu 1. Sytuację dodatkowo pogarsza spalanie złej jakości paliw stałych w urządzeniach niespełniających żadnych norm emisji. Szacuje się, że w kraju użytkowanych jest około trzech milionów takich „kopciuchów”. Jako, że sposób ogrzewania domostw jest główną przyczyną powstawania smogu to właśnie wymiana kotłów jest podstawowym i najskuteczniejszym narzędziem dla poprawy jakości powietrza.
Z opracowania Polskiego Alarmu Smogowego wynika, że województwo śląskie zajmuje pozycję zdecydowanego lidera w tej dziedzinie. Co roku liczba składanych u nas wniosków o dotację na wymianę kotła (w ramach Czystego powietrza oraz innych programów) zdecydowanie przewyższała pozostałe dwa badane województwa - w województwach małopolskim oraz mazowieckim składano dwa razy mniej wniosków. - Województwo śląskie postrzegane do niedawna jako najmocniej zanieczyszczone w kraju wychodzi na pozycję lidera w walce ze smogiem. Widać determinację mieszkańców oraz władz gmin, by walczyć z problemem - komentuje Piotr Siergiej, rzecznik PAS.
Czempionem w województwie śląskim są Katowice, w których w latach 2019-2022 złożono aż 6.626 wniosków o dofinansowanie na wymianę źródła ciepła ze wszystkich programów dotacyjnych. Na kolejnych miejscach uplasowały się: Rybnik (5.436), Wodzisław Śląski (4.434), Jastrzębie-Zdrój (3.729) i właśnie Zabrze! W naszym mieście odnotowano 3.574 wniosków, z czego aż 3.076 dotyczyło programów gminnych, co jest drugim – po Katowicach (5926 wniosków) – wynikiem w województwie. Pozostałe 498 w naszym mieście próśb o dotacje było związanych z rządowym Czystym powietrzem.
Nasze miasto wyprzedziło w generalnej klasyfikacji m.in. Gliwice (3.341 wszystkich wniosków), Pszczynę (3.105), Jaworzno (2.985), Częstochowę (2.858) i Bielsko-Białą (2.834). Z drugiej strony najmniejszą aktywność przejawiała społeczność nieodległego Krupskiego Młyna (zaledwie 39 wniosków). Ruda Śląska nie znalazła się na żadnej z dwóch list (aktywnych i biernych), a więc proces ten po prostu przebiega w tym mieście średnio.

Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 11 z 14 marca 2024 roku) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.