UROCZYSTOŚCI. Pociąg przyjechał dokładnie i tak jak to było zaplanowane o godz.9.38 przywitaliśmy na zabrzańskim dworcu PKP Charlesa de Gaulle’a. Zebrany na peronie oraz nawet za płotem torowiska  tłum gapiów  z wielkim zaciekawieniem przyglądał się temu sensacyjnemu wydarzeniu. Orkiestra dęta pod wodzą Henryka Mandrysza dała na cześć francuskiego męża stanu mały koncert, niecodzienny gość otrzymał bukiety kwiatów od małych zabrzanek w górnośląskich strojach. Cała świta przy wielkiej wrzawie, wiwatowaniu i zamieszaniu wraz z aktorami Teatru Nowego z Zabrza i „dziwnymi” postaciami pojechała składem intercity relacji Kraków Berlin dalej.

W podróży wszyscy biorą udział w przedstawieniu będącym częścią wielkiej kulturowej akcji Kraków-Berlin XPRS zorganizowanej głównie przez Narodowy Stary Teatr i Maxim Gorki Theater. Kolejowe widowisko po części reżyserowane przez zabrzanina Zbigniewa Stryja utrzymane w charakterze teatru ulicznego, nieco improwizowanego, wciągającego w spektakl podróżnych i przypadkowych widzów jest próbą zmierzenia się z polsko-niemiecką przeszłością i przyszłością. W pociągu w doczepionych wagonach zaplanowano projekcje filmów, happening z regionalnymi potrawami, a nawet festiwal piosenki.