Aleksandra Popławska, aktorka pochodząca z naszego miasta, ma na koncie wiele głośnych ról, a ostatnio zaprezentowała swój talent w kolejnej dziedzinie scenicznej sztuki: dubbingu w grze komputerowej. Zabrzanka użyczyła głosu w znanej produkcji polskiego studia Techland - Dying Light 2: Stay Human, wcielając się w jedną z głównych postaci pobocznych, Lawan.
Głos Aleksandry Popławskiej jest pierwszym, który słyszymy po włączeniu gry, albowiem jest ona też narratorką wprowadzającą uczestnika w świat, w tym streszczająca wydarzenia z wydanego w 2007 roku Dying Light. Jako bohaterka prezentuje się nam dopiero po trzech-czterech godzinach rozgrywki, lecz potem już niemal nie znika z monitora. Bo choć pozostaje bohaterką poboczną, a więc taką, której losami nie możemy kierować (może to się zmieni w zapowiadanym na czerwiec dodatku do gry? Oby!), to jej losy i tajemnice pozostają w centrum zainteresowania gracza.
Zabrzanka jest bodaj najbardziej znaną polską aktorką zaangażowaną do tego dubbingu (drugim powszechnie rozpoznawanym głosem jest z pewnością Leszek Lichota, odrywający inną ważną postać, Hakana). Na pewno dobrze ze swoim zadaniem poradził sobie jednak także Paweł Ciołkosz odgrywający główną postać, Aidena Caldwella. Ten zaś jest w grze Pielgrzymem, a więc wędrującym po pełnym niebezpieczeństwa świecie najemnikiem, który w 2034 roku trafia właśnie do ostatniego istniejącego na ziemi miasta – Villedor. Szuka siostry, z którą został rozdzielony w czasie pandemicznej zawieruchy. Oboje byli w dzieciństwie poddawani medycznym eksperymentom, które miały pomóc zrozumieć naturę zarazy, ale oczywiście zaangażowani w nie naukowcy nie mieli zbyt czystych intencji. Mimo upływu lat nasz bohater wciąż zmaga się z traumą, ale korzysta też z nabytych w czasie terapii nadludzkich cech, które czynią go skoczniejszym i silniejszym, co ułatwia mu przetrwanie w mieście i zarazem czyni z niego pożądanego sojusznika. Aiden z łatwością w parkourowym stylu pokonuje ulice i dachy budynków, a robi to tym sprawniej im więcej aplikuje sobie środków chemicznych (inhibitorów), które znajduje w mieście. W jego ręce wpadają też ciągle nowe bronie, a te należy zmieniać n nader często, gdyż w efekcie aktywnego użytkowania ulegają powolnemu zniszczeniu. Walka bowiem jest drugim – obok parkouru – sensem gry. Starcia z przeciwnikami (czasem całą ich gromadą, przed którą trzeba uciekać) są tyleż efektowne, co brutalne (to nie jest gra dla dzieci!). Zmienimy także stroje (raczej zbroje), które są zwiększają nasze szanse w starciach z coraz silniejszymi przeciwnikami, wśród których są nie tylko wspomniani nieumarli, ale także bardzo źli ludzie. Nasz bohater miota się więc między różnymi grupami walczącymi o rząd dusz w mieście i ich sposobami na walkę z zarażonymi. Ci zaś w ciągu dnia przeważnie kryją się w pomieszczeniach, za to nocą wychodzą na żer, opuszczając swe kryjówki pełne skarbów. I dostosowywanie swojej aktywności do pory dnia jest też w tej grze bardzo ważne. W mieście jest wiele do roboty (wyzwania, zadania poboczne), ale najważniejsza jest misja główna: dociekanie prawdy o sobie samym i siostrze. Gra wrocławskiego studia jest z pewnością godną kontynuacją Dying light, która już była wielkim hitem, bo rozeszła się w ilości 18 milionów kopii! Czy kontynuacja, na którą fani czekali siedem lat, pobije ten wynik? Rozgrywka jest dostępna w kilku wersjach językowych, a podstawową jest angielska i do niej zaangażowano znanych w świecie aktorów. Przykładowo Lawan odtworzyła – nie tylko głosowo, ale w ogóle swoją grą, co przeniesiono potem w świat grafiki - Rosario Dawson, znana choćby z filmów Sin City czy Trans. To właśnie ją widzimy de facto na monitorze, ale słyszymy Popławską. Dla zabrzanki była zresztą trzecia przygoda z grami i to po dłuższej przerwie, bowiem wcześniej można było ją rozpoznać w produkcjach Harry Potter i Zakon Feniksa (2007) i Mirror's Edge – Faith (2009). Obecna rola to już prawdziwe wejście do gamingowej ekstraklasy. Nasza aktorka przed premiera, która nastąpiła 4 lutego, nie kryła swego podekscytowania: - Premiera mega gry i mój głos w polskiej wersji językowej. Jaram się! Słusznie, bo wyszło naprawdę dobrze!
Grę w wersji na Playstation 5 udostępnił nam Techland. W Dying Light 2: Stay Human można także grać na Playstation 4, a także Xbox One i Xbox X oraz na komputerach osobistych (PC) |