Lubimy wygodę - rozmowa z Małgorzatą Ursel, założycielkę biura podróży Onyx Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora    środa, 15 sierpnia 2012 16:32

TRZY NA CZY. MAŁGORZATA URSEL „od zawsze” lubiła podróże, więc swoją pasję połączyła z pracą zawodową. Do 1999 roku zatrudniona była w Orbisie, a potem założyła biuro podróży Onyx, które prowadzi wraz z mężem. Jako księgowa to ona trzyma kasę, a partner zajmuje się m.in. reklamą i np. transportem klientów na lotnisko. Urlop – nietypowy jak na zabrzankę, bo tygodniowy – upłynie jej oczywiście na podróżach. 

– Czy zabrzanie wyjeżdżając na urlop korzystają z biura podróży czy planują eskapadę samodzielnie?

– Powoli, acz systematycznie rośnie nam liczba klientów i to w dodatku takich, którzy wybierają wczasy z wszelkimi udogodnieniami od transportu po wyżywienie i ubezpieczenie czy opiekę przewodnika. Stąd można wyciągnąć wniosek, że staliśmy się wygodni, ale i wymagający. Mało w nas operatywności, a może po prostu brakuje czasu, by indywidualnie organizować sobie wyjazd, rezerwować bilety lotnicze, noclegi... Choć oczywiście nie wykluczam, że osób samodzielnie organizujących sobie urlop być może też przebywa. Na przykład Chorwacja albo Bułgaria, w których dominują kwatery prywatne, to kraje do których zabrzanie głównie wyjeżdżają bez naszego pośrednictwa i pomocy 

– Czy rośnie liczba osób wyjeżdżających właśnie nad ciepłe morza?

– Zdecydowanie, bo w Polsce pogoda jest bardzo niepewna a ceny porównywalne. Od kilku lat zabrzanie właściwie lecą tylko do Egiptu, Tunezji i Turcji. I – co specyficzne dla naszego miasta – wybierają głównie pobyty dwutygodniowe z fakultatywnymi wycieczkami, w dobrych hotelach i opcją all inclusive (wszystkie usługi i atrakcje w cenie). Korzystają najchętniej z dobrych hoteli, czterogwiazdkowych. O polskie kurorty pyta zaledwie 10 procent klientów. Bardzo mało osób interesuje się także egzotycznymi wyjazdami. Po pierwsze to droga wyprawa, a po drugie raczej dla turystów aktywnych, chcących dużo zwiedzać i wędrować. Dodam, że wielu zabrzan letnie wczasy wykupuje już w listopadzie podczas tzw. ofert first minute. Nie idziemy na żywioł, lubimy porządek w kalendarzu.

– Czy sprzed nosa nie uciekają nam z tego powodu jakieś cenowe okazje czy atrakcyjne pod innym względem oferty?

– Zabrzanie nauczyli się chyba, że bardzo niska cena to ryzyko złej obsługi i w ogóle podejrzana sprawa. Nikt u nas od wielu lat nie pyta o najtańsze oferty. Ceny pewnych wyjazdów są niższe, ale zależy to od terminów. Najlepszym okresem jest czas po majowym weekendzie do początków czerwca, nawet późna jesień nie bywa tak atrakcyjna. Miewamy też interesujące oferty do wykupienia w ostatniej chwili w lipcu czy sierpniu, ale specjalnie nie ma co na nie liczyć i się nimi kierować. W wyborze dobrego urlopu powinno pomóc samo biuro podróży i najlepiej udać się do sprawdzonych czyli takich które mają certyfikaty, ubezpieczenie, działają długo na rynku i polecane są przez bliskich, znajomych, kolegów z pracy.

 
Zobacz także

» Przywróćmy Zabrze mieszkańcom. Rozmowa z radnym MIROSŁAWEM DYNAKIEM, jednym z zabrzańskich liderów ugrupowania marszałka Kornela Morawieckiego – „Wolni i Solidarni”

OGŁOSZENIE. - Dla wielu obserwatorów życia publicznego Zabrza wielkim zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem był fakt, iż tutejsze struktury Kukiz’15 dosłownie w ostatniej chwili nie wystawiły pana jako swego kandydata do wyborów...

» Szpitalne specjały – rozmowa z Joanną Jurkiewicz, dietetyk w zabrzańskim szpitalu

TRZY NA CZY. JOANNA JURKIEWICZ (31 lat) – dietetyk w Szpitalu Miejskim przy ul. Zamkowej w Zabrzu. Urodzona w Zabrzu, absolwentka III Liceum Ogólnokształcącego i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Uwielbia turystykę górską i...

» Kolorowa czerń – rozmowa z Romanem Starakiem

TRZY NA CZY. ROMAN STARAK (86 lat) – pochodzi z Tarnopola, ale całe powojenne życie związał z Zabrzem i kilkoma śląskimi uczelniami, na których wykładał sztuki plastyczne. Uprawia przede wszystkim grafikę, ale także rysunek i malarstwo....

» Na tubie każdy umie? - rozmowa z Jakubem Urbańczykiem, znakomitym tubistą

TRZY NA CZY. JAKUB URBAŃCZYK (34 lata) - pochodzi z Bytomia, ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach oraz liczne zagraniczne kursy, był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki. Od roku 2002 roku jest tubistą Narodowej Orkiestry Symfonicznej...

» Blog jak życie - rozmowa z Justyną Mazur, laureatką konkursu Blog Roku

TRZY NA CZY. JUSTYNA MAZUR (29 lat) – autorka bloga Krótki poradnik jak ogarnąć życie (www.krotkiporadnik.pl), który w tegorocznym konkursie Blog Roku wygrał kategorię Życie i społeczeństwo. Od urodzenia związana z Zabrzem, teraz...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA