Skradzionym passatem przejechał pół Polski. W Zabrzu spowodował kolizję, po czym uciekał na piechotę Email
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    środa, 06 września 2023 09:59

PRZESTĘPCZOŚĆ SAMOCHODOWA. Nieumundurowani policjanci z zespołu wywiadowców zabrzańskiej komendy zatrzymali 27-latka podejrzewanego o kradzież samochodu na terenie powiatu Strzelecko-Drezdeneckiego. We wtorek mężczyzna skradzionym samochodem przyjechał do Zabrza, gdzie spowodował kolizję z innym pojazdem, po czym uciekł na piechotę z miejsca zdarzenia. Wolnością jednak długo się nie nacieszył.

W poniedziałek około godz. 23 funkcjonariusze otrzymali informację o kolizji na ulicy Opolczyka. Według zgłoszenia volkswagen passat uderzył w prawidłowo zaparkowanego opla. Najpierw sprawca chciał porozumieć się z właścicielem opla i na miejscu zapłacić za szkodę bez wzywania policji, jednak ostatecznie zdecydował się uciec.

- Pierwsi przybyli policjanci drogówki, którzy ustalili, że volkswagen figuruje w policyjnych bazach danych jako skradziony. Na miejsce skierowano więc wsparcie w postaci policyjnych wywiadowców, którzy już kilka minut później zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież i spowodowanie kolizji. 27-latek ukrywał się w pobliskich zaroślach. Podczas zatrzymania znaleziono też przy nim skradzione karty płatnicze – relacjonuje Sebastian Bijok, rzecznik prasowy zabrzańskiej policji.

Na razie nie jest jasne dlaczego mężczyzna postanowił przyjechać skradzionym pojazdem do Zabrza, gdyż nie jest mieszkańcem miasta. Sam skradziony volkswagen był dość leciwy i nie stanowił większej wartości. Według szacunków może on kosztować około 5 tys. zł

 
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA