Zabrzańscy policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę kierującego pojazdem pod wpływem alkoholu, który spowodował kolizję. A działo się to w ubiegłą sobotę po godzinie 21 na zabrzańskim odcinku autostrady A4, przy zjeździe na autostradę A1. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca opla nieprawidłowo zmieniał pas ruchu i dlatego zderzył się samochodem marki skoda. Po tym zdarzeniu porzucił swój pojazd i uciekł, jednak szybko został ujęty. I wtedy słaśnie okazało się, że mężczyzna nie miał prawa w ogóle siadać za kierownicę, tym bardziej, że badanie trzeźwości wykazało u niego promil alkoholu. Więcej…

Trwają poszukiwania 48-letniego Sebastiana Maleska, który zaginął 15 września 2023 roku. Mężczyzna wyszedł z domu i nie wrócił, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną. W dniu zaginięcia był ubrany w ciemne spodnie jeansowe, buty sportowe, czarną koszulkę i sweter koloru ciemnego. Ma 175 centymetrów wzrostu, jest tęgiej budowy ciała. W trakcie policyjnych czynności odnaleziono jego samochód na parkingu przy ulicy de Gaulle'a w Zabrzu, obok ronda Sybiraków. Ponadto ustalono, że jego telefon ostatni raz logował się do sieci na terenie Rybnika i do chwili obecnej jest wyłączony. Więcej…

NIECODZIENNE SYTUACJE. Dokumenty, telefon komórkowy i aż 20 tys. złotych znalazł w leżącej na chodniku damskiej torebce przy ul. Tarnopolskiej w Zabrzu – Mikulczycach pewien starszy przechodzień. Mimo ogromnej pokusy, ani przez chwilę się nie zastanawiał i zniósł niecodzienne znalezisko prosto do pobliskiego komisariatu policji. Stróże prawa są pod ogromnym wrażeniem uczciwej postawy mieszkańca dzielnicy. On sam nie czuje się bohaterem i nawet nie chce występować w mediach.

POLICJA. W rejonie ulicy de Gaulle'a policjanci z drogówki zatrzymali  19-latka kierującego bmw. Za rażące przekraczanie przepisów stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy, a także otrzymał wysoki mandat karny w wysokości 3000 złotych. Co takiego zrobił?

Kilka dni temu do policjantów z komisariatu II (Zabrze, ul. Trocera 47) zgłosił się 42-letni mężczyzna, informując, że padł ofiarą napaści na ulicy Męczenników Majdanka. Atakujący mieli posługiwać się maczetą i byli znajomymi jego byłej partnerki. Chcieli nakłonić go nie tylko do zaprzestania kontaktów z kobietą, ale i do zwrotu - ponoć rzekomego - dług w kwocie 5 tysięcy złotych. Z tego spotkania napadnięty wyszedł z obrażeniami w okolicy głowy i karku, które na szczęście nie zagrażały jego życiu. Więcej…

PRZESTĘPCZOŚĆ SAMOCHODOWA. Nieumundurowani policjanci z zespołu wywiadowców zabrzańskiej komendy zatrzymali 27-latka podejrzewanego o kradzież samochodu na terenie powiatu Strzelecko-Drezdeneckiego. We wtorek mężczyzna skradzionym samochodem przyjechał do Zabrza, gdzie spowodował kolizję z innym pojazdem, po czym uciekł na piechotę z miejsca zdarzenia. Wolnością jednak długo się nie nacieszył.

Więcej…

ZATRZYMANIA. Zabrzańscy wywiadowcy zatrzymali młodego mężczyznę, który posiadał narkotyki. 36-latek „wpadł” na ulicy Świętej Barbary.  Policjanci znaleźli przy nim marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna był też poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności, a na  nodze miał opaskę z systemu dozoru elektronicznego. 36-latek został osadzony w policyjnym areszcie i usłyszał już zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków. Więcej…

OSZUSTWO. Metodą „na lekarza"  92-letnia mieszkanka Zabrza straciła 30 tysięcy złotych. Dzwoniący na telefon stacjonarny seniorki oszust, podający się za lekarza, poinformował, że jej krewny oraz ona sama są zarażeni groźnym wirusem.  Z opowieść oszusta wynikało, że leczenie jest bardzo kosztowne i szybko trzeba zorganizować na nie pieniądze. Więcej…

OSZUSTWA. Przestępcy podjęli kolejną skuteczną próbę wyłudzenia pieniędzy. Tym razem użyli metody „na lekarza” i wyłudzili ponad 20 tys. zł od zabrzańskiej emerytki. Pomimo nieustannych licznych apeli policji o zachowanie czujności, seniorzy nadal wypłacają i przekazują pieniądze nieznanym osobom.

Tym razem ofiarą oszustów padła 78-letnia zabrzanka. - Dzwoniący na telefon stacjonarny seniorki oszust, podający się za lekarza poinformował, że jej krewna ma koronawirusa i w bardzo ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Z opowieść wynikało, że aby ją uratować, potrzebne są pieniądze. 78-latka uwierzyła oszustowi, podał swój adres domowy i przekazała gotówkę osobie, która po nią przyjechała – potwierdza Sebastian Bijok z komendy policji w Zabrzu

ZATRZYMANIA. Mężczyzna wszedł do sklepu przy ulicy Wajzera i zaczął awanturować się ze znaną mu ekspedientką. W trakcie kłótni groził jej śmiercią, uszkodził drzwi wejściowe wybijając w nich szybę... Wezwana policja przyjechała dość szybko. 44-latek został zatrzymany, okazało się, ze był już notowany za przestępstwa z użyciem przemocy.