W Zabrzu oddano do użytku nowy ośrodek dla bezdomnych psów i kotów. Nowoczesny obiekt - wybudowany za ponad 19 mln zł (ok. 90 procent tej kwoty pochodziły z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych) - zlokalizowany jest jak stary w Biskupicach przy ul. Bytomskiej, niemniej na innej działce w tej dzielnicy. - To jest nie tylko schronisko dla psów i kotów. Będzie pełniło też funkcję centrum edukacji i wolontariatu, a także będzie miejscem aktywności społecznej i spotkań ludzi, którzy chcą poznać świat zwierząt domowych – tłumaczy prezes zabrzańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, Danuta Mikusz-Oslislo.
Roboty budowlane wykonało przedsiębiorstwo Concret, które zbudowało pięć obiektów kubaturowych, w tym: dwukondygnacyjny budynek wejściowy schroniska o powierzchni użytkowej 624,3 m2 z zewnętrzną klatką schodową i płaskim dachem; 44 podwójne boksy dla psów z pomieszczeniami pomocniczymi, magazynami, kuchnią, kotłownią, warsztatami i toaletami; jednokondygnacyjny budynek kociarni z dachem płaskim murowanym w technologii tradycyjnej; jednokondygnacyjny budynek kwarantanny z prefabrykowanych boksów z dachem płaskim wraz z zewnętrznymi częściowo zadaszonymi wybiegami oraz wiatą przeznaczoną na chłodnie i skład drewna i paliwa. Powierzchnia użytkowa budynku kwarantanny wyniosła 230,19 m2. Powstały też drogi komunikacyjne obiektu z kostki betonowej, wykonanie zagospodarowania patio obiektu z kostki granitowej połączonej z trawnikami, wykonanie ogrodzenia obiektu schroniska. W budynkach nowego schroniska zastosowane zostały rozwiązania ekologiczne, takie jak np.: ujęcie wód deszczowych z dachów (zostanie wykorzystana do mycia terenu i wybiegów dla psów), wspomaganie ciepłej wody użytkowej przez kolektory słoneczne, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła czy też nowoczesne kotły niskotemperaturowe 5. generacji.

W ramach inwestycji nasadzono też drzewa i krzewy. W niedalekiej przyszłości w sąsiedztwie schroniska powstanie przystanek tramwajowy, co ułatwi komunikację z tym miejscem wolontariuszy, pracowników oraz gości schroniska.