MIKULCZYCE. Aż szesnaście osób zostało poszkodowanych w wyniku rozpylenia gazu obezwładniającego w Centrum Kształcenia Ogólnego i Zawodowego w Zabrzu przy ul. Zwrotniczej w czwartek, ok. godz. 11.30. Na miejscu pojawiły się cztery karetki oraz kolejne cztery zastępy straży pożarnej. Prędko przyjechały także radiowozy policji i straży miejskiej. Przeprowadzono ewakuację wszystkich uczniów i pracowników placówki - w sumie 150 osób.

Wedle informacji potwierdzonych przez policję jedenaście osób (w tym ośmioro nieletnich) decyzją zespołów ratowniczych zostało odwiezionych do szpitali w Zabrzu-Biskupicach oraz Centrum Pediatrii przy ul. 3-go Maja. Prawdopodobnie nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo utraty zdrowia, ale wszyscy poszkodowani skarżyli się na duszności, zawroty głowy i podrażnione spojówki oczu.

Na miejscu podawano im tlen. Kiedy ratownicy PCK i pogotowia ratunkowego udzielali pomocy, strażacy rozpoczęli wietrzenie budynku. Na razie trudno ustalić winowajcę. - To nie pierwsze w tym roku zdarzenie tego typu na terenie zabrzańskich szkół. W lutym bieżącego roku do rozpylenia gazu doszło w innej mikulczyckiej szkole. Wówczas do szpitali przewieziono w sumie 41 uczniów. W tamtym przypadku śledczym wystarczyła doba na ustalenie personaliów sprawcy - odgraża się poszukiwanemu sprawcy rzecznik zabrzańskiej policji, Marek Wypych.

fot. Paweł Franzke, film: KMP Zabrze